Sesja narzeczeńska
Wschody słońca czarują nas swoim tajemniczym urokiem światła nowego dnia, żegnającego zmrok nocy. To idealna, choć wymagająca, pora na plenerową sesję zdjęciową. Wyzwanie pobudki przed kurami utrudniła niepewna pogoda, prognozująca chmury i deszcz. Jednak Ada i Kuba, niesieni ogromem miłości (patrzcie niżej 😉 ) podjęli to ryzyko. Przywitał nas piękny, spokojny świt. Ta cisza i spokój była urzekająca.
Mam dla Was jeszcze niespodziankę.
Przepis na cudowną sesję narzeczeńską!
Zmieszaj wschód słońca z urzekającym miejscem. Podlewaj mnóstwem miłości.
Gotowe!
piękna sesja narzeczeńska w wyjątkowym miejscu. Brawa
Poruszające ujęcia, z pewnością będą piękną pamiątką.